Doceńmy pokrzywę

W tym roku na blogu można było przeczytać o oczarze, krokusach, magnolii. To piękne rośliny, które wzbudzają w nas sympatię i zachwyt. W czasie spacerów można zobaczyć o wiele więcej roślin, z których części albo nie dostrzeżemy, albo nie docenimy, lub też wywołają w nas uczucie niechęci. Do takich roślin, ktoś mógłby zaliczyć na przykład pokrzywę. Nie jest ona zbyt okazała, a do tego parzy. Jeśli rośnie blisko ścieżki, którą wędrujemy, spotkanie może nie należeć do przyjemnych. A jednak pokrzywę warto docenić. Cieszmy się gdy zobaczymy gdzieś jej postrzępione, parzące listki. Pokrzywa jest rośliną, nie tylko zdrową i nadającą się do wykorzystania w kuchni. To także ważna roślina żywicielska dla gąsienic różnych gatunków motyli. Jeśli lubimy piękne rusałki np. rusałkę pawik, rusałkę ceik czy właśnie rusałkę pokrzywnik, pokochajmy też pokrzywy! W wilanowskich parkach krajobrazowych można znaleźć zakamarki gdzie rośnie ta, może mało królewska, roślina. Także dzięki temu, że na zimę nie wszystkie opadnięte liście są zgrabiane, różne owady, nie tylko motyle, znajdują w nich schronienie. Dzięki obecności roślin żywicielskich i różnych skrytek (piwnic, poddaszy, dziupli, pryzm liści czy martwego drewna) przez całą wiosną, lato i jesień w przypałacowym parku podziwiać możemy latające klejnoty jakimi są motyle.

Przepych bladoróżowych płatków

Kwiecień to czas gdy ozdobą ogrodów stają się magnolie. Nim jeszcze pojawią się liście, drzewa pokrywają się burzą bladoróżowych płatków. Niezwykle efektownie prezentują się magnoliowe kwiaty na tle fasady wilanowskiego pałacu. Kwiatom warto przyjrzeć się z bliska. Docenić subtelność barw, przejścia tonalne. Piękno chwili uchwycić można na fotografii. A może po powrocie do domu warto pochylić się nad kartką papieru, wziąć pędzel czy kredkę i spróbować utrwalić tę niezwykłą chwilę – kwitnienie magnolii.