Koniec listopada to czas, w którym bardziej spodziewalibyśmy się spadających z nieba płatków śniegu niż tych kwiatowych, wyglądających spośród traw i listków. Nie mniej w dobie zmieniającego się klimatu, kwitnące późnojesienną porą krwawniki, koniczyny czy jasnoty, nie wzbudzają zdziwienia. A może… zamiast na zbieranie grzybów… wyruszyć do parku na poszukiwanie kwiatów? Takie wyzwanie może być dobrą zabawą w czasie jesiennego spaceru po ogrodach.