Pięknie prezentują się ogrody skryte pod białą, śnieżną pierzyną. Za dnia śnieg połyskuje błękitno, o zmierzchu na złoto i różowo. Dla nas śnieg to atrakcja. No może nie na ulicach, chodnikach i parkingach, ale w parku miło na niego popatrzeć. Nie wszyscy są jednak z niego zadowoleni. Dla większości zwierząt zima to czas, gdy trudno znaleźć pożywienie. Aby pomóc naszym skrzydlatym towarzyszom ponownie uruchomiliśmy parkową stołówkę. Wilanowski karmnik znajdą Państwo na wzniesieniu koło Chińskiej Altany. Nasze ptaki dokarmiamy głównie różnymi ziarnami, gdyż jest to najzdrowszy dla nich pokarm, ponadto powiesiliśmy również słoninkę i połówki jabłek. Sikory, mazurki, dzwońce, kosy i grubodzioby powinny być zadowolone. Jak się jednak okazuje, nie tylko one. O jadłodajni zwiedziały się również i krukowate. Potrafią w dużej liczbie przesiadywać pod karmnikiem i na jego półkach, płosząc ptasi drobiazg, który niecierpliwie wyczekuje swojej kolejki na pobliskich krzewach.
Park pod białą kołderką
O zmierzchu
Krukowate na stołówce
Mazurki